Niebezpieczne zdarzenie z udziałem 42-letniego kierowcy Lamborghini miało miejsce dzisiaj krótko po 7:00 na Autostradzie A1, 300 metrów od węzła Lubicz.
Kierowca Lamborghini jechał od strony Gdańska w kierunku Łodzi. Jak donoszą służby porządkowe – kierujący pojazdem z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i uderzył w bariery ochronne. Auto momentalnie stanęło w płomieniach. 42-latek, któremu udało się opuścić pojazd został przewieziony do szpitala.
Na tym odcinku A1 mogą nadal występować utrudnienia – lewy pas w kierunku Łodzi został zablokowany, a ruch odbywa się z wykorzystaniem drugiego pasu ruchu.
Parę godzin później doszło do kolejnego wypadku. Trzy osoby zostały ranne w wyniki zderzenia trzech samochodów osobowych i radiowozu na autostradzie A1 między węzłami Kutno Pn. (Łódzkie) i Kowal (Kujawsko-Pomorskie) – informuje PAP.
Autostrada A1 w kierunku Gdańska jest zablokowana.
To kolejne zdarzenia drogowe w ostatnim czasie. Czynnikiem sprzyjającym ostatnim wypadkom są niewątpliwie opady deszczu i niesprzyjające warunki atmosferyczne, które pojawiły się wraz z końcem wakacji.
Apelujemy o ostrożność na drodze.
(fot. pexels.com)