Jak pisze „Rzeczpospolita” – Centralne Biuro Antykorupcyjne ma zamiar kupić 75 aut z potężnymi silnikami. To kolejny przetarg opiewający na miliony złotych w dobie kryzysu.
„48 samochodów klasy średniej wyższej, 21 kompaktów, jeden SUV, dwa busy, pojazd do przewodu osób zatrzymanych, furgon dostawczy i pojazd wielozadaniowy – to wykaz aut, które, jak ustaliła 'Rzeczpospolita’, chce kupić Centralne Biuro Antykorupcyjne. Przetarg rozpisało pod koniec listopada, a oferty można składać do 29 grudnia” – czytamy w dzienniku.
Wątpliwości budzi fakt, że służba poszukuje samochodów z najwyższej półki – ponieważ tylko te spełniają wymogi postawione przez CBA.
W odpowiedzi na te zarzuty, Wydział Komunikacji Społecznej CBA wyjaśnia, że postępowanie wszczęto z konieczności wymiany najbardziej wyeksploatowanych pojazdów służbowych, a właśnie auta są podstawowym narzędziem wykonywania czynności służbowych CBA.
(Photo by Kamil Gliwiński on Unsplash)