Najnowszy Nissan Qashqai trafił już do salonów. Trzecia generacja tego bardzo popularnego crossovera zmienia naprawdę wiele w koncepcji auta.
Nissan posiada naprawdę wielki udział w zwiększeniu popularności rynku crossoverów, aktualnie najczęściej wybieranego segmentu aut na rynku do spółki z bratnimi SUV-ami. Pierwsza generacja Qashqaia była sporą sensacją, która przebiła najśmielsze oczekiwania swoich twórców. Japoński producent liczył bowiem na sprzedaż na poziomie 100 tysięcy egzemplarzy rocznie, co i tak byłoby imponującym rezultatem. Ostatecznie Qashqai I bez problemu osiągał wyniki sprzedażowe w okolicach 150 tysięcy sztuk rocznie.
Model Juke, który zadebiutował w 2010 roku, sprawił, iż rewolucja motoryzacyjna nabrała rozpędu, a crossovery oraz SUV-y stały się najpopularniejszymi wariantami samochodów na globalnym rynku. Przy okazji Nissan ugruntował sobie status pioniera tego typu aut, a taka pozycja wiąże się ze sporymi benefitami. Nawet pomimo faktu, iż aktualnie konkurencja jest naprawdę ogromna, crossovery Nissana nadal sprzedają się rewelacyjnie. Tę świetną passę ma zamiar podtrzymać trzecia generacja Nissana Qashqai, która została zaprezentowana w tym roku i dopiero od kilku miesięcy jest dostępna w sprzedaży.
Najnowszy Nissan Qashqai jest większy w porównaniu do poprzednich generacji. Nadal jednak mieści się w dość standardowych ramach segmentu C-SUV. Qashqai III posiada kolejno 4425 mm długości, 1838 mm szerokości oraz 1635 mm wysokości.
Takie gabaryty pozwoliły na zaprojektowanie przestronnego wnętrza, które dodatkowo jest dobrze wyważone pod względem masy. Ta nie jest najwyższa, gdyż wynosi ona w zależności od wersji silnikowej oraz wariantu wyposażenia od 1347 kg do 1466 kg. Bagażnik oferuje przyzwoitą pojemność 436 l, lecz po złożeniu tylnej kanapy otrzymamy aż 1447 l przestrzeni załadunkowej – to wartość naprawdę robiąca wrażenie.
Nissan Qashqai trzeciej generacji oferuje dwa silniki benzynowe działające w technologii miękkiej hybrydy (MHEV). Motor elektryczny pomaga jednostce spalinowej w sytuacjach największego obciążenia, jak na przykład ruszanie z miejsca, a także odpowiada za obsługę systemów multimedialnych. W gamie znajdziemy jeden turbodoładowany silnik 1.3 DIG-T w wariantach o mocy kolejno 140 KM oraz 158 KM.
Co dla niektórych osób może wydać się rzeczą osobliwą, mimo posiadania napędu hybrydowego słabsza jednostka posiada wyłącznie sześciostopniową manualną skrzynię biegów. W przypadku wersji o mocy 158 KM otrzymujemy zaś 6-stopniowy automat. Mocniejszy wariant oferuje nam również napęd na cztery koła, co może być bardzo ważne dla osób, które chcą kupić auto także i do pozamiejskich wypraw. Auto z silnikiem o mocy 158 KM będzie w stanie przyspieszyć do 100 km/h w 9,5 s oraz osiągnąć prędkość maksymalną rzędu 206 km/h.
Zainteresowanie prasy oraz klientów najnowszym Qashqaiem jest naprawdę ogromne. Nic dziwnego – nowy crossover od Japończyków ma wszystko, by powtórzyć sukces poprzedników. Czy jednak tak rzeczywiście się stanie? Nasze domysły będzie w stanie zweryfikować jedynie czas.
Zdj. główne: Tigran Hambardzumyan/unsplash.com
