Cały świat dość ostro reaguje na rosyjską agresję na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego. Do sankcji dołączają również koncerny motoryzacyjne, które wycofują się z tego kraju.
Na ten moment wszystko wskazuje na to, że Rosja zostanie bardzo mocno dotknięta przez sankcje, które są nakładane zarówno przez kraje Unii Europejskiej oraz NATO, jak i same korporacje. Kraj ten musi sobie radzić na przykład bez Instagrama czy też sieci fast foodów McDonald’s, a do protestu dołączają koncerny motoryzacyjne.
Bardzo odważną decyzję podjął koncern Renault. Posiada on aż trzy fabryki na terenie Rosji, w których produkowane były niektóre ich samochody. Mimo potencjalnych sporych strat Francuzi zamknęli te zakłady, co przełożyło się na spadek cen ich akcji. Fabrykę w Rosji zamknął również niemiecki VAG, a sam Volkswagen wstrzymał dostawy do lokalnych dealerów.
Swoje plany rozwoju w Rosji wstrzymało również BMW, które na ekspansję na tym rynku miało przeznaczyć całkiem spore fundusze. Na różne sposoby rynek rosyjski bojkotują również Mazda, Honda, Nissan, Daimler Trucks, Volvo AB i wielu innych producentów.
Zdj. główne: Cesar Salazar/unsplash.com
