W nocy z piątku na sobotę (5/6 marca) ukraiński autokar poruszający się autostradą A4 między węzłami Jarosław Wschód a Przemyśl z nieznanych przyczyn wypadł z drogi. Zginęło 5 osób, a 41 jest rannych.
O przebiegu wypadku informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Autobus uderzył w osłonę energochłonną przy końcu pasa zjazdowego na MOP Kaszyce, a następnie w bariery i przewrócił się do rowu. Jezdnia w kierunku Korczowej została zablokowana, Policja kieruje pojazdy na objazd na Węźle Jarosław Wschód. Z 57 osób znajdujących się w autobusie potwierdzono 6 zgonów, 35 osób rannych, 16 pasażerów nie odniosło obrażeń. Autokar został podniesiony na koła, trwa sprzątanie i zabezpieczanie miejsca zdarzenia.
przekazał Piotr Ziembicki z GDDKiA
W wielkiej akcji ratowniczej udział bierze aż 30 zastępów straży pożarnej, w tym 100 strażaków, a dodatkowo 19 zespołów ratownictwa medycznego i policjanci. Akcję wspomagają dwa śmigłowce.
Choć autokar został już wyciągnięty z rowu, to autostrada dalej jest zamknięta dla ruchu. Wiadomo, że taki stan będzie utrzymywał się jeszcze przez kilka godzin.
Fot. KPP Jarosław
AKTUALIZACJA: Służby aktualnie podają, że w zdarzeniu zginęło 5, a nie jak pierwotnie sądzono 6 osób.