Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi – nową betonową nitką przejedziemy w całości do końca roku. Pomimo tego, że ruch odbędzie się na zasadzie tymczasowej organizacji ruchu, drogowcy przekonani są, że będzie to bardziej komfortowe i bezpieczne rozwiązanie z faktu braku sygnalizacji świetlnej i skrzyżowań.
Koniec autostrady datuje się na 2022 roku, jednak odcinkiem pomiędzy Tuszynem a Częstochową będzie udostępniony na zasadzie wykorzystania pasa awaryjnego.
Jak przekazał Maciej Zalewski, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – roboty prowadzone są w istniejącym śladzie drogi krajowej nr 1, co stanowi dodatkowe utrudnienie zarówno dla budujących, jak i kierowców. Postanowiliśmy jednak wysoko zawiesić sobie poprzeczkę i chcemy, by do końca tego roku kierowcy mogli skorzystać z pierwszej nowej jezdni.
(fot. GDDKiA Łódź)