Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Płyn chłodniczy pełni niezwykle ważną rolę w silnikach mechanicznych. Jego właściwości obniżające temperaturę, odporność na zagotowanie i zamrożenie sprawiają, że skutecznie regulują termikę jednostki napędowej, niezależnie od warunków atmosferycznych. Na rynku dostępne są płyny w różnych rodzajach (jak np. Borygo 5L). Czym się różnią? Jak je wykorzystać?
Płyny takie jak Borygo 5L sprawdzają się w ciągnikach rolniczych, maszynach budowlanych czy samochodach dostawczych i osobowych. Patrząc na szeroki wybór na rynku, możesz mieć jednak wątpliwości jakim rodzajem chłodniczej cieczy zalać swój pojazd. Czy rzeczywiście ma to jednak takie znaczenie?
Na rynku znajdziesz płyn chłodniczy Borygo 5L w kolorze różowym, ale też inne produkty w zieleni czy odcieniach niebieskiego. Co interesujące, dla skuteczności pracy w praktyce nie ma to żadnego znaczenia. Producenci barwią ciecze, aby wyróżnić je na rynku oraz zapobiec przypadkowemu spożyciu (kolor jest cechą charakterystyczną płynu, nie ma on zwykle za to zapachu).
Możesz jednak spotkać się z różnymi rodzajami płynów chłodniczych. Najczęściej podział to IAT, OAT oraz HOAT. Te różnią się od siebie właściwościami antykorozyjnymi czy oczyszczającymi. Jednak typy te nie są tożsame z kolorami (wbrew powszechnej opinii).
Wróćmy do zastosowania płynów chłodniczych. Produkty takie jak Borygo 5L sprawdzają się w przeznaczeniu mechanicznym, wszędzie tam gdzie silnik chłodzony jest przy pomocy cieczy. Chociaż w teorii najlepszym chłodziwem jest woda, to jej temperatura wrzenia (100 stopni Celsjusza) i zamarzania (-1 stopni Celsjusza) wyklucza na dłuższą metę stosowanie w trudnych warunkach. Płyny chłodnicze nie gotują się, nie zamarzają i pozwalają na skuteczną pracę przez długi czas.
Nadają się do zastosowania w samochodach osobowych, dostawczych, motocyklach, maszynach budowlanych, rolniczych i podobnych. Pomagają chłodzić wszystkie jednostki, które nie są chłodzone powietrzem.
Kolory płynów chłodniczych możesz mieszać bez żadnych przeszkód. Nie wpływa to na jakość układu chłodzenia i jego ogólne działanie. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku rodzajów IAT, OAT i HOAT. Ich lepiej nie mieszać, ze względu na możliwość wytworzenia się osadów zapychających. Zwróć więc uwagę jaki płyn kupujesz i w ten sposób bezpiecznie ochładzaj silnik w swoim pojeździe. Jeden rodzaj płynu (od jednego producenta) na pewno będzie dobrym rozwiązaniem.
Fot.: Carlos Freire/unsplash.com
