Za rok zrobią jeszcze większe show

Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis
Za rok zrobią jeszcze większe show

W sumie ponad 200 nietuzinkowych pojazdów zaprezentowało się podczas pierwszej edycji Auto Moto Show Toruń. Wśród nich znalazły się prawdziwe unikaty, które bardzo rzadko można spotkać na ulicach.

Zamysłem organizatorów wydarzenia było skupienie w jednym miejscu niezwykłych maszyn, reprezentujących różne oblicza motoryzacji. Stąd też w toruńskim MotoParku zobaczyć było można zarówno niezwykle szybkie współczesne sportowe auta z segmentu supercars, luksusowy Maybach, samochody przygotowane do motorsportu, bolidy wyścigowe, pojazdy typu buggy, quady, ciężarówki, samochody po profesjonalnym tuningu, jak i kilkudziesięcioletnie zabytki. Wśród tych ostatnich błyszczały m.in. legendarne mercedesy z lat 60-tych i majestatyczny Bentley S1 z 1958 roku, model, który przez lata był ulubionym autem brytyjskiej królowej. Obok legend światowej motoryzacji stanęły też polskie klasyki, takie jak Fiaty 126p czy unikalny już Fiat 125p 1300 z 1970 roku. Niezwykle ciekawie było też w strefie motocyklowej, w której zobaczyć było można między innymi imponującą kolekcję starych ciężkich maszyn, w  tym z czasów drugiej wojny światowej i przedwojennych, zaprezentowaną przez BMW Veteran Club Toruń.

Wydarzenie było jednak nie tylko statyczną wystawą. W jego trakcie odbywało się wiele dynamicznych przejazdów po torze. W ramach tego typu pokazów zaprezentowano m.in. wyścigowe buggy Race Forces, bolid Formuły Student, przygotowany przez zespół z Politechniki Rzeszowskiej, biorący udział w sportowej rywalizacji z tego typu teamami z całego świata, auta startujące w cyklach torowych i ultranowoczesną ciężarówkę Mercedes-Benz Actros Smart Truck. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też prezentacja bolidu z homologacją drogową – Ariela Atom, a także sesje Drift Taxi, w trakcie których każdy chętny mógł wziąć udział w niezwykle ekscytujących przejazdach u boku doświadczonych kierowców driftingowych w ich kilkusetkonnych maszynach przystosowanych do jazdy w kontrolowanym poślizgu. Potężnych zastrzyków adrenaliny publiczność mogła szukać również w ramach przejazdów za kierownicami sportowych maszyn takich jak Lamborghini Gallardo, Ferrari 458 Italia czy KTM X-BOW, należących do jednej z firm, będących partnerem wydarzenia.

Pierwsza edycja Auto Moto Show Toruń wypadła naprawdę okazale, stąd organizatorzy już ogłosili, że w kolejnych latach wydarzenie będzie kontynuowane.

  • Tego typu wydarzenia, gdzie w otwartej przestrzeni gromadzone są tak różne, często bardzo odmienne od siebie oblicza motoryzacji, reprezentowane tylko przez grupy wyselekcjonowanych egzemplarzy, w zasadzie w tej części naszego kraju jeszcze nie było, stąd przed imprezą towarzyszyło nam sporo obaw – podkreśla Tomasz Niejadlik, dyrektor Auto Moto Show Toruń. – Nie wiedzieliśmy choćby jak na event zareaguje bardzo wymagająca toruńska publiczność, jednak już w trakcie wydarzenia spotkaliśmy się z wieloma dowodami zadowolenia ze strony widzów i wystawców. Stąd szybko zdecydowaliśmy, że ta impreza będzie kontynuowana. Pierwszą edycję staraliśmy się zorganizować bez wielkiego zadęcia, jednak każda kolejna powinna być jeszcze większa i ciekawsza. Już w tym momencie pomysłów na kolejne lata nam nie brakuje.

Przyszłoroczna edycja Auto Moto Show Toruń najprawdopodobniej odbędzie się w czerwcu lub ponownie na początku września. Konkretną datę wydarzenia organizatorzy planują podać maksymalnie za kilka tygodni.

Tekst: AUTO MOTO SHOW Toruń (inf. pras.)

Fot.: Kamil Marciniak / AMS Toruń

Udostępnij:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*